
Rok temu było to 200-300 zł – 15 proc. Obecnie ten przedział jest wskazywany na drugim miejscu – 11,9 proc. Na trzeciej pozycji wśród deklarowanych wydatków plasuje się ponad 1000 zł – 11,6 proc. Natomiast mało kto przewiduje kwotę poniżej 50 zł czy 50-100 zł – odpowiednio 1,4 proc. i 3,1 proc.
Niektórzy eksperci uważają, że ww. wyniki oznaczają w tym roku spore żniwa dla handlu. Zapowiadają też, że sprzedaż rok do roku urośnie bardziej niż inflacja. Ponadto prognozują, że faktyczne wydatki w tym roku mogą być wyższe od zapowiadanych nawet o ok. 8-10 proc.
fot. MondayNews
Komentarze