W sobotę lotnisko ożyło, zamieniając się w arenę dla wielkiej rekonstrukcji historycznej, przypominającej o jego dawnym wojskowym charakterze.
W roli głównej wystąpił samolot Su-22 nazywany „Tygryskiem” ze zbiorów muzeum, który był ustawiany w różnych miejscach, gdzie rekonstruktorzy w historycznych mundurach aranżowali historyczne sytuacje z życia lotniska. Samolot był prezentowany między innymi; we wnętrzu i przed schronohangarem, na pasie startowym w konfiguracji do startu oraz na drodze kołowania. Dużym zaskoczeniem dla uczestników było odtworzenie stanowiska do prób silników z oryginalnym samochodem diagnostycznym, który był również używany na pilskim lotnisku oraz urządzeniem APA-5D na samochodzie URAL.
Dzięki wsparciu OSP Szydłowo na stanowisko prób zajechał „na sygnale” wóz strażacki z epoki. Na Centralnej Płaszczyźnie Postoju Samolotów (CPPS), gdzie przygotowywano samoloty przed startem, na „Tygryska” czekał samolot TS-11 ISKRA F, urządzenie APA-5D oraz cysterna paliwowa na samochodzie JELCZ z zasobów Składu Dolaszewo. Pozostawione na CPPSie zbiorniki paliwa oraz drabinki i trapy sugerowały, że dwa samoloty Su-22 odleciały przed chwilą, wszystko tak jak za dawnych czasów. Po „zatankowaniu” i przygotowaniu przez techników muzealny Su-22M4 „rozpoczął kołowanie” w kierunku pasa startowego.
W imprezie wzięło udział ponad 40. uczestników – profesjonalnych miłośników fotografii lotniczej nie tylko z kraju ale i zagranicy. To wydarzenie odbije się szerokim echem w świecie Spotterów, to świetna okazja do promocji lotniska i miasta.
fot. Gunther Debiscop, Adrian Nowacki
Komentarze