Policjanci z drogówki kontrolowali pojazdy przy osiedlu Motylewo. W pewnym momencie podjechał do nich samochód. Kierująca nim kobieta powiedziała, że musi jak najszybciej dojechać do znajdującego się w pobliskiej miejscowości domu rodzinnego, bo jej tata prawdopodobnie dostał udaru. Co więcej, mężczyzna ten miał mieć pod opieką dwójkę małych dzieci.
– Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o eskorcie kierującej, do czego użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Dzięki tej szybkiej reakcji kobiecie udało się w porę dotrzeć na miejsce i zapobiec tragedii –
mówi st. sierż. Magdalena Mróz, KPP Piła.
– Mój tata dzięki szybkiej interwencji policjantów przeżył. Nie zapomnę im tego do końca życia – takie słowa podziękowania trafiły do Komendanta Powiatowego Policji w Pile.
fot. KPP Piła
Komentarze