Doktorat Głowskiego raczej nie jest plagiatem, ale...

Doktorat Głowskiego raczej nie jest plagiatem, ale...
Kolejny etap sprawdzania autentyczności doktoratu Piotra Głowskiego. Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu powoła zewnętrznego eksperta, który oceni pracę doktorską byłego prezydenta Piły. O tym, że praca może nosić znamiona plagiatu, we wrześniu zarzuciło byłemu prezydentowi Piły Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA.
 
- Dwaj dotychczasowi recenzenci dostali do opinii zgłoszenie Effaty, które wpłynęło do uczelni i na tej podstawie dokonali ponownej opinii pracy doktorskiej pana Głowskiego. Podtrzymali oni swoja pozytywną opinię, co do pracy - mówi Ewa Paluch, rzeczniczka Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. 
  


Oznacza to, że zdaniem recenzentów pracy, Piotr Głowski nie popełnił plagiatu. Teraz kolejnym krokiem Rady Awansów Naukowych będzie powołanie zewnętrznego eksperta, który specjalizuje się w prawie autorskim, aby ocenił czy fragmenty pracy doktorskiej Piotra Głowskiego noszą znamiona plagiatu. Decyzja o tym zapadnie w przyszłym miesiącu, na kolejnym posiedzeniu Rady Awansów Naukowych.

Doktorat prezydenta Głowskiego jest plagiatem?

O ewentualnym plagiacie informowało przed wyborami parlamentarnymi Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych Effata. Otrzymało ono informację o możliwości splagiatowania przez byłego prezydenta Piły swojej pracy doktorskiej od osoby, która na razie chce pozostać anonimowa. Piotr Głowski kategorycznie zaprzeczał tym zarzutom, twierdząc, że sprawa ma charakter polityczny.  
 
 

Komentarze