- Zobaczyłem Tatry w 1964 roku. Byłem wtedy studentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Pojechałem w Tatry i tymi Tatrami tak się zachłysnąłem, tak zakochałem w nich, jak zobaczyłem Morskie Oko, ten bajkowy pejzaż, który mamy, ten cenny dar natury, to wiedziałem już, że te góry we mnie będą do końca i tak jest. I zacząłem te góry malować - opowiada Ryszard Kowalewski, artysta malarz, alpinista.
Aż po dziś dzień. Miłość do górskich widoków przekształciła się także w kolejną pasję Ryszarda Kowalewskiego, czyli wspinaczkę wysokogórską. Mężczyzna jest jednym z najbardziej cenionych i utytułowanych polskich alpinistów. Zdobył m. in. dwa dziewicze siedmiotysięczne szczyty w Karakorum. Mierzył się z ośmiotysięcznikami w Himalajach. Był jedną z pierwszych osób, które zdobyły pięciotysięczne szczyty w Pamiro-Ałaju i w Andach.
Jest członkiem jednego z najważniejszych klubów wspinaczkowych na świecie, francuskiej GHM (Groupe de Houte Montagne). Wspomnienia z wypraw przelewał na płótno. Większość jego obrazów, to miejsca, które zdobył. Wernisaż prac Ryszarda Kowalewskiego już w czwartek w pilskim BWA. Początek o godz. 19.00. Wystawę będzie można oglądać do końca maja.
fot. BWA Piła
Komentarze