Polonia Piła wygrała na swoim torze

Polonia Piła wygrała na swoim torze
Pewne zwycięstwo na początek ligi. Pilska Polonia udanie zainaugurowała rozgrywki Krajowej Ligi Żużlowej. Pilanie pokonali na swoim torze gości z Opola. 
 
W ostatnich dniach wokół pilskiego klubu było sporo zawirowań. Ze wspierania Polonii wycofał się sponsor tytularny, czyli Enea. Za to na pewno nie wycofali się kibice, którzy szczelnie wypełnili stadion. Pilanie w pierwszej kolejce KLŻ pewnie pokonali Kolejarza Opole 54:36, a jednym z najlepszych zawodników meczu był nowy kapitan pilskiego zespołu. 
 
- Czy był stres? Myślę, że zawsze jest jakiś delikatny. Mimo upływu moich lat i doświadczenia wiadomo, że młodsi zawsze patrzą na starszego kolegę i ten starszy ma jakąś presję, bo musi pokazać młodym, że ta praca, którą się wykonuje przynosi rezultaty. Trzeba pokazać tym młodym kierunek - tłumaczy Norbert Kościuch z Polonii Piła. 





Oprócz Kościucha, z dobrej strony pokazali się także m.in. Jonas Jeppesen, Adam Ellis, czy Tobiasz Musielak. Z kolei w ekipie gości brylował “stary” znajomy, który reprezentował barwy Polonii dwa lata temu. 
 
- Dość szybko ruszyliśmy z ligą. Ja trzy razy na treningu wyjechałem spod taśmy i jechałem na te zawody z mieszanymi uczuciami, bo nie wiedziałem, czy jestem przygotowany, czy nie. Ale skupiłem się na swojej robocie i wyszło w porządku - opowiada Lars Skupień z OK Kolejarza Opole. 
 
W związku z wycofaniem się z rozgrywek zespołu z Krakowa, teraz przed pilanami aż 3 tygodnie przerwy. 20 kwietnia Polonia zmierzy się na wyjeździe z Unią Tarnów.

Komentarze