– 31 grudnia przed godziną 13 chodzieska policja otrzymała zgłoszenie o znalezieniu zwłok wisielczych w rejonie szlaku turystycznego na Gontyniec. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, na podstawie ubioru oraz rzeczy osobistych znalezionych przy zmarłym, możemy powiedzieć, że najprawdopodobniej jest to poszukiwany przez nas od października mężczyzna – mówi
st. asp. Karolina Smardz-Dymek, rzeczniczka prasowa chodzieskiej policji.
Mężczyzna zaginął na początku października. 23-latek wyszedł z domu około południa. Miał jechać do Piły, jednak nigdy tam nie dotarł. W poszukiwania zaginionego włączyli się policjanci, strażacy i wolontariusze. Ekipy metr po metrze przeczesywały lasy wokół Chodzieży. Dopiero po ponad dwóch miesiącach na zwłoki mężczyzny natknął się przypadkowy przechodzień. Ciało było zlokalizowane w trudnym do dotarcia terenie. Teraz okoliczności śmierci mężczyzny zbada prokuratura.
Komentarze