W Chodzieży będzie jak w Szwajcarii?

W Chodzieży będzie jak w Szwajcarii?
W Chodzieży jak w górach? Miasto chce uruchomić wyciąg krzesełkowy nad jeziorem Miejskim. Już niedługo mieszkańcy i turyści będą mogli się tutaj poczuć jak w Szwajcarii. Plan jest ambitny, jednak, aby go zrealizować, potrzebne są pieniądze i to niemałe.   
 
Okolice Chodzieży znane są z licznych jezior i lasów. Każdego roku przyjeżdżają tutaj turyści, chcący odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku. Nie ma ich zbyt wielu, więc miasto chce wykorzystać swój potencjał. Na jeziorze Miejskim kursuje wycieczkowy statek, a teraz ma do niego dołączyć kolejna atrakcja - wyciąg krzesełkowy nad taflą wody.  



Samorządowcy chcą przyciągnąć do Chodzieży kolejnych turystów. Pomysł zgłosili do programu dla zagrożonych obumieraniem miast. Chcą oprzeć turystykę na walorach przyrodniczych okolic.  

- Pomysł wydaje się dość ciekawy, z tego względu, że mógłby to być doskonały magnes dla turystów, dla osób, które by tu przyjeżdżały, bo to nie tylko wyciąg, który zaczynałby się na terenach MOSiRu, a kończył na stoku narciarskim - mówi Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży. 

Ale także wieża widokowa, która umożliwi turystom... spacer w chmurach. Koszt takiej inwestycji to nawet 70 milionów złotych. Sfinansowanie budowy wyciągu w przyszłości mógłby pokryć Krajowy Plan Odbudowy.  

Komentarze

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.