Prezentacji pilskiej Polonii w Auditorium Maximum Akademii Nauk Stosowanych towarzyszyła efektowna oprawa. Rozpoczęła się od zapewnienia nowego zarządu klubu o jego budowie na lata. W tym pomóc ma sponsor tytularny, poznańska Enea S.A. Od tej chwili klub nosi oficjalną nazwę Enea Polonia Piła. “Na ile lat ta umowa”- zapytał prowadzący:
- Nie mogę powiedzieć, bo to tajemnica biznesowa - skwitował Lech Żak, wiceprezes zarządu Enea S.A.
Oczkiem w głowie decydentów Polonii ma być szkółka żużlowa działająca pod nazwą Polonia Speedway Academy. Ma ona wychować przyszłe pokolenie żużlowców wzorujących się na dawnych gwiazdach Polonii, takich jak choćby - obecni na prezentacji: Rafał Dobrucki czy Hans Nielsen. Od dłuższego czasu krążyły pogłoski o możliwych transferach zawodników do klubu. Skład był zbudowany naprędce i nie gwarantował, przynajmniej na papierze, walki o wysokie, ligowe cele. Teraz do drużyny trenera Waldemara Cisonia
dołączył Kacper Warduliński i wypożyczony z Polonii Bydgoszcz Łotysz Oleg Michaiłow.
- Nowe miasto, nowy kraj, nowy tor, nowa drużyna, wszystko nowe, fajne, piękne - zapewniał Oleg Michaiłow, zawodnik Enea Polonii Piła
Wiceprezes klubu Dariusz Słowiński podczas prezentacji zapowiedział, że to nie koniec wzmocnień. W najbliższych dniach klub ogłosi nazwisko jeszcze co najmniej jednego żużlowca. A ci, którzy byli obecni w Pile mieli również okazję potrenować na pilskim owalu. Nie mieli żadnych zastrzeżeń, podobnie jak Główna Komisja Sportu Żużlowego, która przyznała licencję w tym tygodniu. Tak późno, ponieważ na torze trwały prace budowlane. Teraz mają się przenieść na trybuny.
- Zmienią się wszystkie elementy związane z publiką, to na czym siedzimy, stoimy, schody, infrastruktura oświetleniowa, będzie można robić dobre wydarzenia również po zmroku, będzie zupełnie nowy park maszyn - wymieniał Piotr Głowski, prezydent Piły.
Żużlowcy Enea Polonii Piła zainaugurują sezon w niedzielę (16 kwietnia). Zmierzą się na wyjeździe z jednym z głównym pretendentów do awansu, zespołem Texomu Stali Rzeszów. Trener Waldemar Cisoń awizował na to spotkanie Artura Mroczkę, Piotra Gryszpińskiego, Daniela Hendersona, Michaela Palm Tofta, Marcina Jędrzejewskiego i Dana Gilkesa.
Komentarze