60-latek stracił przytomność w wykopie. Uratowali go policjanci

60-latek stracił przytomność w wykopie. Uratowali go policjanci
Policjanci uratowali 60-latka. Pracownik firmy wykonującej prace ziemne zasłabł w wykopie i przestał oddychać. Pierwszej pomocy udzielili mu policjanci z komisariatu w Okonku.

Wczoraj po południu mężczyzna w trakcie wykonywania prac ziemnych w Okonku, zasłabł i przewrócił się. Stracił przytomność i przestał oddychać. Było to w pobliżu komisariatu, więc policjanci na miejscu zjawili się bardzo szybko. 



- Niezwłocznie przystąpili do wykonania resuscytacji krążeniowo oddechowej, którą prowadzili przez około 10 minut, do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. 60-letniemu mężczyźnie po kilku minutach przy użyciu defibrylatora, przywrócono funkcje życiowe - relacjonuje mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji. 

Mężczyznę przetransportowano do szpitala. W karetce ratownikom nadal asystował okonecki funkcjonariusz. 60-latek przeżył dzięki szybko udzielonej pomocy.

fot. KPP Złotów 

Komentarze