Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli

Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli
Przed 22.00 strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze w Dolaszewie. Palił się dom jednorodzinny przy ul. Dębowej. W akcji gaszenia wzięło udział 10 zastępów straży pożarnej.

O tym, że pali się poddasze zaalarmował strażaków 14-leni mieszkaniec domu. Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili, że pali się poddasze domu. Ogniem zajęte było już 3/4 dachu. Działania strażaków polegały na gaszeniu ognia i na zabezpieczeniu sąsiednich domów.

- Na szczęście udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia - powiedział nam mł. bryg. Paweł Kamiński, oficer prasowy PSP w Pile.

14-latek, który zadzwonił po pomoc, opuścił dom i poszukał schronienia u sąsiadów. Na miejscu pojawili się też właściciele domu. Strażacy zabezpieczyli budynek i pomogli wynieść ocalały dobytek. W akcji, która zakończyła się około 2.30 nad ranem, uczestniczyło 36 strażaków z Piły i Szydłowa.

fot. PSP Piła

Galeria

Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli Dom zniszczony, ale domownicy ocaleli

Komentarze

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.