Liderująca Red Box Klasie Okręgowej KP Piła nie zwolna tempa. Na trudnym terenie w Lubaszu czerwono-czarni zainkasowali trzy punkty. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale po golach Roberta Grenia i Pawła Nawrockiego trzy punkty wróciły do Piły. Tym samym pilanie wciąż pozostają liderem z dorobkiem 29 pkt. Mają 6 pkt przewagi nad drugą Spartą Złotów. Na trzecim miejscu Iskra Krajenka z 22 punktami. I właśnie z tą drużyną w najbliższą sobotę na własnym stadionie przy ul. Żeromskiego zmierzą się podopieczni Ediego Andradiny
.
Szczebel niżej gra drugi pilski zespół MKP Powiat Pilski. Spisuje się równie dobrze. Ekipa prowadzona przez trenera Przemysława Zublewicza na Stadionie Powiatowym przy ul. Okrzei pewnie pokonała KS Leżenicę 4:0 po golach Błażeja Kieruja, Gracjana Kowalskiego, Marcela Wysockiego oraz Filipa Sikory. Pilanie pozostają na drugim miejscu w tabeli, ale zrównali się już punktami z liderem Sokołem Szamocin, który uległ Noteci Miasteczko Krajeńskie. Oba zespoły mają po 23 punkty. W 11 kolejce gier MKP zagra 5 listopada w Zakrzewie z miejscową Jednością.
fot. KP Piła i MKP Powiat Pilski (Robert Judycki)
Komentarze