Kierowcy uszkodzili nowy słup oświetleniowy przy przejściu dla pieszych na ul. Kusocińskiego w Pile. Miasto w tym miejscu doświetliło przejście, by było bezpieczniej, ale tak się nie stało. Kierowcy, którzy wycofują swoje auta z parkingu... trafiają prosto w słup - napisał do redakcji czytelnik asta24.
Czytelnik sprawą zainteresował też prezydenta Piły. Ten sam list trafił do naszej redakcji.
- Proszę o większe zwrócenie uwagi na to co się dzieje przy parkingu strzeżonym przy ulicy Kusocińskiego. Proszę o interwencję odpowiednich służb. Poczynając od godzin wieczornych a kończąc na godzinach rannych na parkingu odbywa się codziennie pijacka balanga. W mailu skierowanym do Pana Prezydenta dnia 22 maja 2022 r. sygnalizowałem już o wspomnianych ekscesach i o tym, że ten rejon jest swoistym kotłem akustycznym
- napisał do prezydenta pilanin.
Czytelnik portalu asta24 zaznacza, że nie jest za ograniczaniem wolności gospodarczej, ale...
- Wydaje mi się, że właściciel Parkingu 24h Monopolowy (tak jest oznakowany parking) czerpie większe zyski ze sprzedaży alkoholu aniżeli z parkingu. Ironizując wszyscy mieszkańcy bloków przy ulicy Kusocińskiego czekają, kiedy zostaną postawione stoliki i parasole na wjeździe na parking - dodaje pilanin. - Wolność gospodarcza ma swoje granice. Granice ma też wytrzymałość i cierpliwość mieszkańców. Nocne krzyki, bójki, warkot tłumików samochodów oraz motocykli, tłuczone butelki skutecznie zakłócają chronioną prawem ciszę nocną.
fot. czytelnik asta24
Komentarze