Przed świętami klub poinformował, że powiększyło się grono zawodników Polonii. Nowym nabytkiem jest wychowanek Unii Tarnów Przemysław Konieczny. Będzie on występować na zasadzie "gościa". -Przed sezonem 2022 podpisał kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, lecz szuka jak największej ilości szans jazdy w swoim ostatnim wieku juniora - poinformował klub. W poprzednim sezonie eWinner 1. Ligi osiągnął średnią biegową 1,000. -Przemysław Konieczny to utalentowany chłopak, który w mijający sezon wszedł z kontuzją. Kiedy już się z nią uporał, to punktował na przyzwoitym poziomie. Zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że startował w pierwszoligowej wówczas Unii Tarnów. W drugiej lidze powinno być mu łatwiej, tym bardziej, że to stosunkowo doświadczony junior - skomentował wybór działaczy ekspert i komentator żużlowy Wojciech Dróżdż.
Oprócz Przemysława Koniecznego pilską Polonię w sezonie 2022 będą reprezentować także: Max Dilger, Lukas Fienhage, Tomas H. Jonasson, Broc Nicol
, Marcin Jędrzejewski, Artur Mroczka, Tomasz Orwat i Lars Skupień. Kibice wciąż czekają na informację kto będzie drugim juniorem w kadrze.
Z kolei tuz po świętach klub poinformował o "bombie transferowej". Managerem klubu został były zawodnik, obecnie żużlowy ekspert telewizyjny Ryszard Dołomisiewicz. -Dał się w ostatnich sezonach poznać jako bardzo błyskotliwy ekspert telewizyjny. Nie każdemu jego dowcip odpowiadał, ale trzeba przyznać, że pan Ryszard umie powiedzieć, co myśli. I że nie boi się prezentować swojego zdania. Co prawda, wcześniej nie zajmował się pracą menedżerską, ale z żużlem jest zaznajomiony od lat. Mało kto już pamięta, że Dołomisiewicz był swego czasu jedną z największych, obok Piotra Śwista, perełek polskiego żużla. Uczestniczył też w finale indywidualnych mistrzostw świata w 1986 roku - tym samym, w którym po raz pierwszy wygrał Hans Nielsen. Myślę, że Ryszard Dołomisiewicz będzie miał posłuch w pilskim zespole - podsumowuje Wojciech Dróżdż.
Na inaugurację sezonu 2. Ligi Żużlowej 9 lub 10 kwietnia Polonia pojedzie z Kolejarzem Rawicz.
fot. FB/Polonia Piła
Komentarze