Obecnie wielkopolskie szpitale, łącznie ze szpitalem tymczasowym, dysponują ponad 2300 łóżkami dla pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 (II poziom zabezpieczenia). Ponad 500 miejsc zostało uruchomionych w grudniu w związku z dynamiczną sytuacją epidemiczną w naszym regionie. Ponadto, szpitale dysponują 145 miejscami na I poziomie zabezpieczenia covidowego dla pacjentów zgłaszających się z innymi schorzeniami, u których zaobserwowano niepokojące objawy mogące wskazywać na zakażenie koronawirusem. Każdy wielkopolski szpital dysponuje kilkoma takimi miejscami obserwacyjno-diagnostycznymi.
- Cały czas monitorujemy sytuację w wielkopolskich szpitalach, rozmawiamy z dyrektorami placówek i podejmujemy decyzje o rekomendowaniu uruchamiania kolejnych łóżek covidowych tak, aby zachować bufor bezpieczeństwa dla wielkopolskich pacjentów
– mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. – Jesteśmy w krytycznym momencie IV fali pandemii, sytuacja jest trudna, ale to, jak potoczy się ona dalej zależy także od nas. Wiemy już, że zdecydowana większość pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu COVID-19 to pacjenci niezaszczepieni. Podejmując decyzję o szczepieniu dajemy sobie szansę na łagodne przejście choroby, a nawet na uniknięcie zakażenia.
- Priorytetem jest dla nas zabezpieczenie bazy łóżek covidowych, tak aby pozostawić pewien bufor bezpieczeństwa. Wszystkie działania, podejmowane w konsultacji z wielkopolskim oddziałem NFZ, mają na celu zadbanie o zdrowie i bezpieczeństwo Wielkopolan - mówi wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. - Statystyki pokazują, że zdecydowana większość osób, które przebywają na oddziałach covidowych to osoby niezaszczepione. Widzimy to zwłaszcza po ilości osób będących pod respiratorami. Dlatego apeluję do wszystkich Wielkopolan - korzystajmy z dostępnych punktów szczepień i zaszczepmy się przeciw Covid-19. Zadbajmy o siebie i swoich najbliższych - dodaje wojewoda.
opr. Dawid Pius, Biuro Prasowe wojewody wielkopolskiego
fot. 12 WBOT
Komentarze