- Możliwość sprawdzania przez pracodawców, czy pracownik jest sczepiony, czy nie. I chciałbym podkreślić, że nie jest to w kierunku izolowania w tej firmie. To po to by było, żeby zorganizować pracę, żeby tej transmisji zakażeń u nas nie było - mówi Lech Wojcieszyński,
Forum Gospodarcze Związek Pracodawców Północnej Wielkopolski.
Zdaniem byłego prezesa Forum, wprowadzone właśnie obostrzenia niczemu nie służą, a sami przedsiębiorcy w oparciu o doświadczenia poprzednich fal epidemii, robią dużo więcej niż oczekują od nich przepisy. Wszystko po to, by tylko uniknąć lockdownu.
Pada także sugestia, że w ramach walki z rozprzestrzeniającym się wirusem, przedsiębiorcom pomógłby zwrot kosztów zakupów urządzeń takich, jak na przykład ozonatory, których zadaniem jest sterylizowanie powietrza.
Komentarze