Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku dziennikarki

Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku dziennikarki
W Sądzie Rejonowym w Wągrowcu zapadł wyrok w sprawie wypadku, w którym zginęła dziennikarka Anna Karbowniczak. Kierowca i pasażerka busa, który śmiertelnie potrącił rowerzystkę zostali skazani za nieudzielenie pomocy.  

Dziennikarka Głosu Wielkopolskiego zginęła na początku września ubiegłego roku. Kierowca samochodu Maciej N. i pasażerka Oliwia P. uciekli z miejsca wypadku. Jak twierdzi sędzia prowadząca sprawę, oskarżeni mieli możliwość, aby pomóc dziennikarce, jednak z niej nie skorzystali. W poniedziałek jako pierwszy wyrok usłyszał Maciej N.  

- Sąd wymierzył mu za to przestępstwo karę jednego roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na 3 lata próby i wymierzył oskarżonemu grzywnę w kwocie 250 stawek dziennych po 20 złotych każda - informuje Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu. 

Nowe ustalenia w sprawie śmierci dziennikarki



Pasażerka busa Oliwia P. została skazana na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. W momencie wypadku w samochodzie przebywał także chłopak oskarżonej. Ten nie chciał dobrowolnie poddać się karze. Czeka go odrębny proces. Swoje postępowanie najprawdopodobniej wznowi także prokuratura. W początkowej fazie po zasięgnięciu opinii biegłych śledczy uznali, że to Anna Karbowniczak jest winna spowodowania wypadku. Po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez pełnomocnika rodziny dziennikarki... 

- Prokuratura rozważa komu zlecić sporządzenie opinii rekonstruującej przebieg tego wypadku. Na pewno powinno się wydarzyć to, że będzie sporządzona kolejna opinia - mówi dr Michał Krok, pełnomocnik rodziny Anny Karbowniczak. 

Ta powinna ostatecznie rozstrzygnąć kto był sprawcą wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak. Jeśli śledczy uznają, że winnym jest kierowca busa to ten ponownie stanie przed sądem.  

fot. chodzieżanin.pl

Komentarze