W środę wieczorem doszło do pożarku kurnika w Próchnowie. -Z budynku kurnika wydobywa się gesty dym, pracownicy zakładu ewakuowali się przed przybyciem straży pożarnej – nikt nie został poszkodowany. Działania straży pożarnej w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wejściu do budynku inwentarskiego z kamerą termowizyjną, gdzie po zlokalizowaniu źródła ognia podano jeden prąd wody w natarciu na palącą się ściółkę oraz drewniane wygrodzenie kurczaków. Dalsze działania polegały na dogaszeniu ściółki oraz oddymieniu budynku -
informuje mł. bryg. Leszek Naranowicz z Państwowej Straży Pożarnej w Chodzieży.
W pożarze spaliło się około 30 m2 wyściółki ze słomy. Z powodu zadymienia udusiło się około 100 szt. kurczaków. W działaniach trwających dwie i pół godziny brało udział 11 zastępów straży pożarnej w sile 31 strażaków, policja oraz pogotowie energetyczne.
fot. st. kpt. Maciej Zwierzykowski
Komentarze