Czy PKP odda parowozownię miastu?

Czy PKP odda parowozownię miastu?
Powraca temat pilskiej parowozowni. Prezydent Piły nadal chce przejąć zabytkowy obiekt od Polskich Kolei Państwowych na rzecz miasta. Wszystko ma jednak zależeć od dalszych rozmów z PKP oraz pieniędzy.  

- Złożyłem po raz drugi, podobno teraz mam mieć więcej szczęścia, bo ktoś chce szczęściu pomóc, wniosek o przejęcie parowozowni z tymi samymi warunkami, czyli albo będzie wyremontowana wewnątrz bo dach jest zrobiony albo dostaniemy pieniądze na jego remont w postaci jakiegoś grantu, na przykład od ministra kultury, bo jest to obiekt zabytkowy - tłumaczy Piotr Głowski, prezydent Piły. 

Parowozownia jest jedynym zabytkiem klasy europejskim w regionie. Powstała w drugiej połowie XIX wieku. Obiekt od lat ulegał degradacji i popadał w coraz większą ruinę. Cztery lata temu PKP zabezpieczyło i wyremontowało dach Okrąglaka do czego zobowiązał spółkę konserwator zabytków. Od tego czasu nic się tam jednak nie zmieniło. 

Prezydent Piły zgłosił więc po raz kolejny chęć przejęcia obiektu i czeka na odpowiedź. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia miasto odpowiadałoby za jego bieżące utrzymanie. Zabytkowy obiekt miałby posłużyć jako miejsce do organizowania koncertów, spektakli, czy imprez sportowych. 

Komentarze