Chłopiec wpadł do studni

Chłopiec wpadł do studni
Groźna sytuacja miała miejsce w sobotę w Złotowie na ul. Jastrowskiej. 10-letni chłopiec podczas zabawy na podwórku wpadł do studni. 

Chłopiec był pod opieką babci. Na podwórku bawił się z kolegami w pobliżu przydomowej studni. W pewnym momencie chłopiec odsunął właz do studni i zaczął wrzucać do niej kamienie. Zabawa zakończyła się upadkiem.

Na miejsce wezwano strażaków, którzy wyciągnęli chłopca i udzielili mu pierwszej pomocy. Przytomny 10-latek z urazem nogi trafił do szpitala.

Studnia miała 7 m głębokości i nie było w niej wody.

Komentarze