- W ciągu tego weekendu odnotowaliśmy 5 pożarów lasów. Najgorsza sytuacja była w niedzielę 20 czerwca, w tym dniu odnotowaliśmy trzy pożary, w tym pożar 1,5 hektara lasu w okolicach jeziora Okoniowego. Pożar w bardzo trudnym terenie, skarpa, ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał - mówi st. kpt. Paweł Kamiński, rzecznik
prasowy pilskich strażaków.
W akcji nad jeziorem Okoniowym brało udział 12 zastępów straży pożarnej i trzy samoloty gaśnicze. Ratownikom nie pomagał wiejący tego dnia wiatr. Akcja trwała blisko 6 godzin. Podobne, choć znacznie mniejsze pożary miały miejsce w okolicach Dziembowa i Morzewa. Tam, dzięki szybkiej akcji leśników z Punktu Alarmowo Dyspozycyjnego spaliły się tylko 4 ary lasu. Zdaniem strażaków, wszystkie weekendowe pożary były spowodowane przez człowieka dlatego apelują o rozwagę podczas leśnych spacerów.
Komentarze