Od dziś nowa rzeczywistość. Zluzowano wiele obostrzeń

Od dziś nowa rzeczywistość. Zluzowano wiele obostrzeń
Dziś kolejny etap powrotu do względnej normalności. Co się zmieni?  Od 28 maja pójdziemy nie tylko do restauracji. W ramach majowego łagodzenia restrykcji, rząd otworzył już kina, pozwolił barom i restauracjom przyjmować gości w ogródkach. Dziś kolejny etap odmrażania gospodarki. Zmian jest sporo. 

Otwarte restauracji, ale nie tylko
Od 28 maja można zjeść posiłek w restauracji. Wznowienie działalności wewnątrz lokali musi się odbywać w ścisłym reżimie sanitarnym. Oznacza to, że powinien zostać zachowany dystans między stolikami co najmniej 1,5 m oraz obłożenie miejsc nie może być wyższe niż 50 proc. Każdy wchodzący do restauracji musi mieć zakryte maseczką usta oraz nos i może je odsłonić dopiero przy stoliku. W tym dniu wróci również możliwość zorganizowania w lokalu imprezy okolicznościowej takiej jak komunia czy wesele. W wydarzeniach może wziąć udział maksymalnie 50 osób. Do limitu nie wliczają się osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19. 28 maja zostaną także otwarte siłownie, kluby fitness oraz solaria przy limicie 1 osoby na 15m2. Z okazji ponownego otwarcia pilskie Gym Factory zaproponowało Dni Otwarte. Potrwają od 28 maja do 5 czerwca. Z kolei 29 maja otwarcie nowej hali do MMA. 

Zmiany również w sporcie


Od piątku w imprezach sportowych na świeżym powietrzu może uczestniczyć do 250 osób, a nie jak dotychczas do 150. Poza tym wprowadzono możliwość udziału więcej niż jednej takiej grupy, ale przy zachowaniu 30-minutowego odstępu między pokazami dla nich. Ponadto otwierają się baseny, w tym pilski Aquapark. Wszystkie e-karty abonamentowe oraz e-karnety będą miały wydłużony termin ważności do 8 miesięcy. Maksymalne obłożenie obiektu może wynieść nie więcej jak 50%. W ciągu dnia jedna godzina będzie przeznaczona na dezynfekcję (od 14.00 do 15.00). 

Uczniowie wracają do szkół
Z kolei od poniedziałku 31 maja uczniowie szkół podstawowych i średnich wrócą do nauki stacjonarnej.

opr. News4Media,
fot.: facebook/Molino

Komentarze