Remigiusz Olszewski dogonił niesamowitą serię zwycięstw na krajowym podwórku Mariana Woronina, legendy polskiego sprintu. 20 lutego tego roku podczas Halowych Miostrzostw Polski w Toruniu poprawił swój rekord życiowy w hali - 6,59 sek. (taki wynik dałby mu srebrny medal w HME). Choć i tak szóste miejsce to najlepszy wynik Polaka od 2009 roku i sukcesu Dariusza Kucia
(szóste miejsce w HME w Turynie). Wychowanek Gwardii Piła wciąż jest najlepszy w Polsce pomimo tego, że nie uczestniczy w centralnym szkoleniu lekkoatletów. -Ja mimo tego, że jako jedyny ze sprinterów mam mistrzowską klasę sportową na 100m, jestem poza szkoleniem. Staram się być profesjonalistą i nie wyobrażam sobie, żeby na treningu nie było mojego trenera, a trenowanie na planach, pod okiem innych trenerów jest po prostu bez sensu. Parę lat temu przekazano nam, że dla mojego taty w PZLA miejsca nie ma ze względu na konflikt z wiceprezesem i od tego czasu działamy na własną rękę - powiedział Remigiusz Olszewski w wywiadze dla sprinterzy.com.
fot. archiwum TV ASTA
Komentarze