3 stycznia do policjantów trafiła informacja, że volkswagen passat porusza się bardzo wolno. Mundurowi zatrzymali go do kontroli na wysokości ulicy Wawelskiej.
- 40-latek z Piły podczas wyjścia z samochodu nie mógł utrzymać równowagi, a w jego aucie mundurowi znaleźli pustą butelkę po alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że mężczyzna prowadził mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiadał on uprawnień do kierowania - informuje pilska policja.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi: wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat, dożywotnio kiedy w wypadku giną ludzie oraz pozbawienie wolności do lat 2, recydywiści do 5 lat, sprawcy wypadków w których są ofiary od 10-15 lat.
fot. KPP Piła
Komentarze