Śmigłowiec przyleciał w zastępstwie karetki. Wszystkie te obsługujące miasto były zajęte, żadna nie mogła więc pomóc 73-letniej mieszkance miasta.
- Na miejsce udał się zastęp straży pożarnej z JRG 2 w Pile, który zabezpieczył miejsce lądowania przed dostępem osób niepowołanych - mówi Paweł Kamiński, zastępca komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w Pile
Ponieważ w czasie pandemii karetki po każdym pacjencie muszą być dezynfekowane, a to oznacza ich wyłączenie z użytku, jak mówi Paweł Kamiński, takie widoki mogą być coraz częstsze także w mieście.
 
 
                                    
                                                
                                                
Komentarze