26 kwietnia mieszkaniec Wyrzyska zgłosił policji, że ktoś zarysował jego samochód. Uszkodzone zostały m. in. wszystkie drzwi, dach i błotnik. Wstępnie straty oszacowano na ponad 4 tysiące złotych.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie sprawcy. Okazał się nim 31-letni mężczyzna, który nie kwestionował swojej winy. Powodem zarysowania samochodu miał być nadmiar wypitego przez niego alkoholu - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik pilskiej policji.
Grozi mu kara ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy społecznej. Mężczyzna musi też naprawić samochód pokrzywdzonemu oraz pokryć koszty sądowe.
Komentarze