- Ograniczamy się do takich kursów, które są newralgiczne, najpotrzebniejsze, czyli do i z pracy. Prowadziliśmy obserwację, w godzinach poza szczytem, autobusy jeździły puste. Maksymalnie były to dwie, trzy osoby. Także myślę, że te osoby szczególnie teraz zostają w domach - mówi Anna Kujawa, rzecznik MZK w Pile.
MZK zostawia tylko kursy w godzinach szczytu. Pierwszy przypada od 4:30 do 9. Drugi to szczyt południowy od godz 10 do 17. Ostatni, wieczorny rozpoczyna się o godz 20 i kończy o 23. Miejski przewoźnik apeluje aby szczególnie teraz autobusami poruszały się wyłącznie te osoby, które są do tego zmuszone.
Obostrzenia nie pozwalają bowiem przewozić w autobusie więcej niż 15 pasażerów. Do odwołania obowiązuje rozkład na zielonych tabliczkach. Białe są nieważne. W czasie tych przerw w kursowaniu pracownicy MZK przeprowadzają dokładną dezynfekcję pojazdów. Ta odbywa się kilka razy dziennie.
Komentarze