Mężczyzna był niedawno za granicą. Dzisiaj źle się poczuł i postanowił zgłosić się do szpitala na al. Wojska Polskiego w Pile. Mężczyzna został odizolowany i na parkingu przed placówką od ok. 15:30 był pilnowany przez policjantów, w oczekiwaniu na przyjazd karetki z Chodzieży. Jest to jeden z siedmiu pojazdów w Wielkopolsce, wyznaczonych do przewozu osób z podejrzeniem koronawirusa.
Po przyjeździe karetki ok. godziny 21, obywatel Ukrainy powiedział ratownikom, że ma gorączkę i kaszel (wcześniej policjantom mówił, że nic mu nie jest). Został zabrany do szpitala w Poznaniu.
Komentarze