- Wydawało mi się, że jest niepotrzebna ta Straż Miejska, że poradzimy sobie przy jednym strażniku, bo nie wyobrażam sobie, żeby straży nie było w mieście w gminie i przy wspólnych służbach z policją, ale kazało się, że w tej chwili problem gospodarki odpadami komunalnymi jest tak duży, że zwiększamy od tego roku o jeden etat straż miejską
- mówi Bogusława Jagodzińska, burmistrz Wyrzyska.
Gmina prowadzi obecnie nabór na to stanowisko. Nowy strażnik miejski nie będzie narzekać na brak pracy. Jedne z pierwszych zadań to kontrola deklaracji śmieciowych. Wyrzysk chce bowiem uszczelnić system, w którym według szacunków za odpady nie płaci nawet 20 proc. mieszkańców gminy.
Nowy pracownik będzie także odpowiedzialny za pilnowanie ładu i porządku na terenie gminy.
Komentarze