
- W tej chwili nie ma żadnych problemów. W ostatnim czasie jedynie zamknęliśmy oddział chirurgiczny, dlatego niewielka część personelu dostała się do pracy w innych szpitalach. Jednak kadra pielęgniarska została cała w szpitalu, bo była potrzebna, mieliśmy braki kadrowe - mówi Almuetaz Bellah Nasrullah, dyrektor ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku.
Ogółem z wyrzyskiego szpitala odeszło 3 pracowników. Po reorganizacji szpitale w Wyrzysku i Pile mają ze sobą współpracować, a nie konkurować. Chirurgią zajmie się Piła, natomiast w Wyrzysku już rehabilituje się pacjentów neurologicznych. Straty wyrzyskiej chirurgii wynikały ze zbyt małej liczby zabiegów. W zeszłym roku było ich zaledwie 500. Po wygaszeniu nierentownego oddziału, pojawiła się szansa na poprawę kondycji finansowej spółki. Da to co najmniej 3 mln zł oszczędności. W tej chwili zadłużenie wyrzyskiego szpitala wynosi niemal pół miliona złotych.
Komentarze