- Panuje naprawdę rodzinna atmosfera. Wszyscy się znamy, wszyscy pochodzimy z Szamocina, wszyscy znaliśmy się z widzenia. Teraz przez tych kilka miesięcy, gdy razem współpracowaliśmy to już nasze więzi się zacieśniły. Ludzie z zewnątrz jeszcze za bardzo nie doceniają tej pracy, bo dostajemy skargi, ale jak ja widzę i jadę ich skontrolować to naprawdę wszyscy pracują. To jest bardzo ważne, żeby wspierać tę ekonomię społeczną - tłumaczy Barbara Korecka,
prezes spółdzielni socjalnej w Szamocinie.
13 osób, w tym dwie wykwalifikowane kucharki pracują w szamocińskiej spółdzielni socjalnej. Spółdzielnia realizuje 3 zadania: pielęgnację zieleni, specjalistyczne i niespecjalistyczne sprzątanie oraz catering.
Z tym ostatnim personel spółdzielni wiąże największe nadzieje. Za kwotę 165 tysięcy złotych zakupiono lodówki, zlewozmywaki i piekarniki. Od teraz każdy chętny mieszkaniec Szamocina będzie mógł zjeść dobry obiad za niewielką cenę. Dofinansowanie na zakup wyposażenia pozyskano z Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej w Poznaniu.
Komentarze