- Zagospodarowanie tego terenu za muzeum, a jednocześnie uzupełniamy pierzeję ulic, które wyznaczone są przez istniejące stare przedwojenne budynki. Plomby pozwalamy zabudować i to jest już teren dla deweloperów. Teren jest miejski, na pewno nastąpią przetargi po tym planie zagospodarowania. Chcemy aby tę tkankę miejską uzupełniać wszędzie tam, gdzie tereny są w pełni uzbrojone - tłumaczy Iwona Wojtecka,
dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
W praktyce zmiany pozwolą na wybudowanie w rejonie tego miejsca pięciu nowych budynków wielorodzinnych, jednak nie wyższych niż już istniejące. Mieszkania znajdowałyby się na piętrach. Parter ma być zarezerwowany pod usługi.
Na przyjętych zmianach skorzystać ma także Muzeum Stanisława Staszica, które jest właścicielem terenu na tyłach ogrodów. Placówka stara się o pozyskanie środków zewnętrznych na rozbudowę obiektu, postawienie zadaszenia w ogrodzie i budowę parkingu na kilkadziesiąt miejsc o co wnioskował już poprzedni dyrektor placówki Józef Olejniczak.
Komentarze