Trzy siedliska pszczół zostały przewrócone, ramki z zawartością leżały na ziemi. Rodzina pszczela z jednego ula zginęła. Właściciel wycenił straty na ponad 3 tys. złotych.
- Policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Czarnków, podejrzewanego o uszkodzenie uli. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do stawianego zarzutu i złożył wyjaśnienia. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Jest on doskonale znany miejscowym stróżom prawa. Odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu - informuje mł. asp. Karolina Górzna-Kustra, rzecznik prasowy czarnkowskiej policji.
Za ten czyn grozi kara do 5 lat więzienia, lecz w tym przypadku będzie większa o połowę, ponieważ 43-latek działał w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa.
fot. KPP Czarnków
Komentarze