Krzysztof Czarnecki bez mandatu radnego

Krzysztof Czarnecki bez mandatu radnego

Rada Miejska Trzcianki uchwaliła budżet na rok 2019. Podczas noworocznej sesji radni przegłosowali projekt przygotowany przez poprzedniego burmistrza Trzcianki Krzysztofa Czarneckiego.

Dziesięć głosów za, osiem wstrzymujących się i zero przeciw. Takim wynikiem radni przyjęli uchwałę budżetową na rok 2019. Obecny burmistrz Krzysztof Jaworski wniósł do projektu autopoprawki, a ostateczny budżet kształtuje się na poziomie deficytowym wynoszącym prawie cztery miliony zł.

- Jest tam wiele zadań, które wynikają z tego, że rozpoczęliśmy pewne inwestycje i je kontynuujemy. To jest chociażby ulica Reymonta, to jest wielka inwestycja w rewitalizację Placu Pocztowego, kończymy adaptację internatu na mieszkania - tłumaczy Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki.



Zwiększono także wydatki na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Do budżetu wpłynie mniej pieniędzy z uwagi na zniesienie opłaty za posiadanie psów. Powiększone zostały dochody gminy dzięki pozyskanym dofinansowaniom. Radni wygasili też mandat Krzysztofa Czarneckiego, który startując jednocześnie w wyborach do rady i na burmistrza, uzyskał mandat radnego, a obecnie pełni stanowisko członka zarządu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.

- Tak naprawdę nie można pełnić funkcji w samorządach gminnych dwóch jednostek samorządów terytorialnych jakimi są gmina i np. powiat. Także panu Czarneckiemu postanowiliśmy jako rada wygasić mandat radnego rady miejskiej Trzcianki - mówi Adrian Hałuszka, przewodniczący Rady Miejskiej Trzcianki.

Jego miejsce w radzie zajmie kolejna osoba z listy komitetu wyborczego Krzysztofa Czarneckiego. A jest nim Józef Łastowski.

Komentarze