Wicestarosta pilski zatrzymany przez CBA [AKTUALIZACJA]

Wicestarosta pilski zatrzymany przez CBA [AKTUALIZACJA]

Stefan P. zastępca starosty pilskiego i Jan P. dyrektor jednego z wydziałów starostwa zostali dziś zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Poznań - Nowe Miasto w Poznaniu, gdzie mają usłyszeć zarzuty.

- Mężczyźni mieli wykorzystywać swoje funkcje publiczne, dla osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej przez inne osoby - dowiedziała się PAP.

- Wicestarosta został zatrzymany przez poznańskich agentów CBA przed swoim urzędem, gdy przyjechał do pracy, a dyrektor - w mieszkaniu. Agenci CBA przeszukują mieszkanie urzędnika, już wcześniej zabezpieczono dokumenty w starostwie. Trwają inne czynności, przesłuchiwani są świadkowie - podkreślił Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Według ustaleń agentów CBA z Poznania, wicestarosta pilski i jednocześnie szef struktur powiatowych Polskiego Stronnictwa Ludowego podejmował działania wykraczające poza jego kompetencje służbowe.

- Chciał wymóc zatrudnienie lub przeniesienie na wyższe stanowisko osoby, które nie spełniały wymagań zawodowych określonych przepisami. Osoby te miały należeć do grona znajomych zastępcy starosty, albo były mu polecone przez osoby trzecie - dowiedziała się PAP.

- W jednym z nich w związku z przeprowadzonym w 2018 r. konkursem na kierownicze stanowisko w podległym starostwu domu pomocy społecznej, wicestarosta miał żądać, aby stanowisko objęła wskazana radna powiatowa, mimo że ta nie spełniała wymogów zatrudnienia

- mówił Piotr Kaczorek.

Do pomocy w tym nielegalnym działaniu miał nakłonić podległego mu Jana P. dyrektora jednego z wydziałów Starostwa Powiatowego w Pile.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że chodziło o radną powiatową także z ramienia PSL, która ubiegała się w konkursie o kierownicze stanowisko w Domu Pomocy Społecznej w Falmierowie.

Dziś jeszcze obaj zatrzymani usłyszeli w poznańskiej prokuraturze zarzuty. O treści wyjaśnień składanych przez podejrzanych prokurator nie chciał mówić. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys zł.

Stefan P. nie przyznaje się do winy. W rozmowie z nami powiedział tylko, że podejrzewa, że jego zatrzymanie ma związek z wyborami, a do sprawy odniesie się za kilka dni.

***
- W związku z informacjami o zatrzymaniu polityków PSL tj. wicestarosty pilskiego i jednego z dyrektorów wydziału w Starostwie Powiatowym w Pile, sprawującego jednocześnie funkcję radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, jako starosta pilski i prezes Stowarzyszenia Porozumienie Samorządowe, stanowczo oświadczam, że członkowie Zarządu Powiatu reprezentujący stowarzyszenie Porozumienie Samorządowe w Pile nie są z tą sprawą powiązani w żaden sposób. Prowadzone w sprawie czynności nie wpływają na pracę tutejszego urzędu. Do czasu wyjaśnienia sprawy przez stosowne organy, nie możemy komentować tej sprawy - napisał w oświadczeniu Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Komentarze