Mammobus przyjechał ale... badań nie było

Mammobus przyjechał ale... badań nie było

Kobiety, które dziś pojawiły się w Pile w mammobusie, zaparkowanym pod jednym z supermarketów odesłane zostały z kwitkiem. Powód - brak prądu. Choć zdaniem pacjentek, zabrakło dobrej woli kierownika marketu... 

O sprawie poinformowała nas nasza czytelniczka, która wcześniej umówiła się telefonicznie na dzisiejsze badanie w mammobusie.

- Przyjechałam na wyznaczoną godzinę. Jednak od pani w mammobusie usłyszałam, że badanie nie może być zrealizowane, bo w miejscu, w którym wyznaczono postój dla mammobusu, nie ma odpowiedniego źródła prądu. Aparatura nie mogła więc dobrze zadziałać - relacjonuje nasza czytelniczka.

Jak mówi, z informacji, które uzyskała w od personelu z mammobusu, wynika, że wystarczyło przestawić go w inne miejsce na tym samym parkingu, aby badania mogły być dziś zrealizowane.

- Nie zgodził się jednak na to kierownik marketu, argumentując, że mammobus nie mógł zostać przestawiony na miejsce z odpowiednim źródłem zasilania, bo wtedy pojazd zajmowałby miejsce oznaczone "kopertą". Uważam, że była to szczególna sytuacja i można było taką zgodę wydać, ale zabrakło dobrej woli - twierdzi nasza rozmówczyni.

Finał sprawy jest taki, że na badania, które miały odbyć się dziś, pacjentki będą musiały poczekać około miesiąca. Kolejny termin mammografii wyznaczono na wrzesień...

Komentarze

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.