41 ton białego proszku

41 ton białego proszku

Wałeccy policjanci zabezpieczyli ponad 41 ton proszku do prania. Proszek sprowadzany był z Chin i pakowany w kartony z logo znanej marki.

Kiedy policjanci weszli do środka hali, zastali czterech mężczyzn, pracujących przy maszynach. - Część  proszku znajdowała się jeszcze w dużych workach, a ponad 20 ton było już rozsypanych w kartony z logo znanej marki. Każda paczka ważyła 5,6 kg lub 11,5 kg. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 41 ton środka piorącego, kilka tysięcy pustych kartonów i kompletną linię produkcyjną – informuje sierż. sztab. Beata Budzyń, rzecznik KPP w Wałczu. - Z ustaleń policjantów wynika, że podrobiony proszek miał trafić do  Szwecji.

Wiadomo również, że w drugiej połowie stycznia z hali wyjechała ciężarówka, na którą załadowano 24 tony podrobionego proszku, również przeznaczonego na eksport. - Zatrzymana została 35-latka, która zatrudniała przypadkowe osoby i płaciła im dniówki za pracę przy proszku. Pracownicy obsługiwali linię produkcyjną oraz  zajmowali się załadunkiem palet gotowego produktu na wynajmowane przez kobietę tiry – dodaje Beata Budzyń.

Prokurator rejonowy w Wałczu zastosował wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego. Nie wolno jej również opuszczać kraju. Wartość rynkowa wprowadzonego do sprzedaży proszku wynosi około 450 tysięcy złotych.

fot. KPP Wałcz

Komentarze

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.