Alarm bombowy w urzędach. Ewakuacji nie było

Alarm bombowy w urzędach. Ewakuacji nie było

Kolejny alarm bombowy w urzędach. Nieznany sprawca wysłał maile z informacją, że podłożył w nich ładunki wybuchowe, a także wysłał listy z wirusem Ebola.

Ładunki miały zostać podłożone w budynkach prokuratury, sądu rejonowego, urzędu kontroli skarbowej i urzędu skarbowego.

- Podobne zawiadomienia zostały przesłane do urzędów i instytucji w całym kraju. Choć budynki są przeszukiwane przez grupę pirotechniczną, to nie było konieczności ewakuowania ich. Urzędy pracują normalnie

– wyjaśnia Żaneta Kowalska, rzecznik pilskiej policji.

To kolejne w tym roku takie zawiadomienie. Poprzednie miało miejsce w lipcu. Wtedy informacja o ładunkach wybuchowych również rozesłana została za pośrednictwem poczty elektronicznej. Wtedy urzędy ewakuowano. Sprawca został zatrzymany.

Komentarze