Nocny koszmar

Nocny koszmar

Mieszkańcy tego budynku jednak nie śnili, to wydarzyło się naprawdę.

Był środek nocy, gdy dyżurny Państwowej Komendy Straży Pożarnej w Złotowie otrzymał zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Brzuchalskiego.

- Do zaistniałego pożaru zostały skierowane jednocześnie cztery zastępy ratowniczo-gaśnicze (2x JRG Złotów, OSP Blękwit i Święta). W chwili przybycia pierwszych zastępów gaśniczych z JRG Złotów z okien na parterze budynku wydobywały się płomienie. Do budynku wprowadzono dwie roty zabezpieczone w sprzęt ochronny dróg oddechowych w celu rozpoznania obecności osób oraz lokalizacji pożaru. Odłączono zasilanie budynku w energię elektryczną

- informuje asp. Kazimierz Wiebskowski z Państwowej Komendy Straży Pożarnej w Złotowie.

Nikomu na szczęście nic się nie stało. Mieszkańcy przebywali w innych pomieszaniach domu. Przyczyny pożaru badają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.

Komentarze