Policjanci z Wałcza po pościgu zatrzymali na drodze krajowej nr 10 kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Nie dość, że był poszukiwany przez sąd, to jeszcze prowadził auto pod wpływem alkoholu i nie miał prawa jazdy.
Kierujący Mazdą nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
- Kierujący nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy sygnały i gwałtownie przyspieszał, jadąc w kierunku miasta. Kierujący nie zważał na wysokie krawężniki pokonując je i uciekał dalej ulicami miasta. Do pościgu przyłączył się kolejny policyjny patrol, który zatrzymał kierującego. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że uciekającym przed policjantami jest 33- latek poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia do zakładu karnego - relacjonuje rzecznik prasowy wałeckiej policji asp. szt. Beata Budzyń.
Do tego prowadził auto pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy. Również podczas interwencji naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Grozi mu 5 lat więzienia.
fot. archiwum
Komentarze