O zawodach przyszłości w Pile

Aż 28 zawodów będzie w przyszłym roku deficytowych w powiecie pilskim. Najbardziej brakuje oczywiście pracowników służby zdrowia, ale także nauczycieli, kierowców czy operatorów maszyn. O zawodach przyszłości i potrzebnym kształceniu rozmawiano dzisiaj na konwencie oświatowym.
 
Aby młodzież sama mogła wybrać, kim chce zostać w przyszłości. Dla młodego człowieka nie jest to jednak nigdy łatwe. Z pomocą przychodzą więc doradcy zawodowi. 

- Coraz większa staje się świadomość, że pomoc i doradztwo w zakresie wyboru zawodu i szkoły są istotne. Coraz częściej do naszej placówki zgłaszają się nie tylko uczniowie klas ósmych, ale także siódmych - informuje Anna Oleszczyk, doradca zawodowy, Zespół Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych w Pile.
 
Na takim spotkaniu uczniowie rozwiązują m.in. test predyspozycji zawodowych, który może być dla nich przydatnym drogowskazem.

- Zaczynamy zawsze od rozmowy i wywiadu. Na początku skupiamy się na tym, jaki jest ten nastolatek: jakie ma cechy charakteru, predyspozycje, umiejętności i mocne strony. Trzeba pamiętać, że każdy z nas – niezależnie od wieku – powinien koncentrować się na tym, co jest jego mocną stroną - dodaje Oleszczyk. 
 
Doradcy podpowiedzą, w jakim kierunku lub branży te najmocniejsze cechy będą najbardziej korzystne i przydatne. Warto rozważyć zawody deficytowe. Według danych Powiatowego Urzędu Pracy, w przyszłym roku w powiecie pilskim takich zawodów będzie 28.

- Na pewno należy zwrócić uwagę na lekarzy, nauczycieli, psychologów i pedagogów, a także na kierowców samochodów ciężarowych, kierowców autobusów, fryzjerów, mechaników samochodowych, blacharzy i lakierników

- podkreśla Monika Gruntkowska, kierownik Działu Usług Rynku Pracy Powiatowego Urzędu Pracy w Pile.
 
Będzie także brakować operatorów ciężkiego sprzętu oraz instruktorów nauki jazdy. Na lokalnym rynku pracy brakuje również opiekunów osób starszych, księgowych, spawaczy, pracowników służb mundurowych oraz specjalistów IT.

- Spotkanie ma na celu wysłuchanie głosu przedsiębiorców. Oczekujemy ich pomocy oraz sugestii, co możemy zmienić w przyszłości i co warto wprowadzić - mówi Monika Marchut-Grzybowska, dyrektor Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego w Pile.


 
Za dynamicznie zmieniającym się rynkiem pracy i jego wymogami próbują nadążyć szkoły.
 
- Wyraźnie widać, że tendencja w wyborze kierunków kształcenia wśród uczniów zdecydowanie się zmieniła. Obecnie znaczna liczba uczniów wybiera kształcenie w szkołach branżowych pierwszego stopnia lub technikach, co oznacza, że większość uczniów decyduje się na kształcenie zawodowe - dodaje dyrektor.
 
Powiat pilski przygotowuje ofertę edukacyjną na przyszły rok. We wszystkich placówkach prowadzonych przez powiat dyrektorzy zaplanowali ponad 1580 miejsc, czyli o ponad 360 więcej niż liczba absolwentów szkół podstawowych z terenu powiatu.