Staszic na nowy rok

Staszic na nowy rok
Jego życiorysem można by obdarzyć kilka osób. Stanisław Staszic, najsłynniejszy pilanin, ma szansę stać się bohaterem przyszłego roku, a nawet i kolejnego. W przyszłym roku będziemy obchodzić 270. rocznicę urodzin, a w kolejnym – 200. rocznicę śmierci.

Był pilaninem, który swoją publicystyką miał wpływ na powstanie Konstytucji 3 Maja. Staszic to także geolog i pierwszy badacz Tatr, założyciel Towarzystwa Przyjaciół Nauk, inicjator powstania pierwszych hut w kraju oraz nowoczesnych jak na tamte czasy kopalni. Był również działaczem na rzecz poprawy warunków życia chłopów i założycielem pierwszej spółdzielni w kraju.

- Niesamowite, że ktoś z Piły wyszedł, pouczył sią trochę w Poznaniu, na paru uniwersytetach w całej Europie wrócił do Polski, zaczął robić rzeczy, które nikomu w głowie się nie mieściły - stwierdza Grzegorz Marciniak, prezes Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski.



Jako ziemianin nie mógł sięgać po stanowiska publiczne. Seminarium duchowne otworzyło przed nim drogę do nauki i kariery, dzięki czemu mógł studiować w Europie. A potem inspirował swoich współczesnych. Dlatego przyszły rok, w 270. rocznicę jego urodzin, będzie Wielkopolskim Rokiem Stanisława Staszica. Urząd marszałkowski ogłasza konkurs na promocję jego postaci.
 
- 4 miliony 300 tys. zł na cały rok. W punkcie 16 określono, że kwota ta jest przeznaczona stricte na działania związane ze Stanisławem Staszicem oraz upamiętnienie jego dorobku - informuje Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.


 
W 2026 roku natomiast będziemy obchodzić dwusetną rocznicę jego śmierci. To może być okazja, aby cały kraj uczcił Rok Staszicowski.
 
- Nie tylko podnosi to rangę tych dni, ale również zwiększa świadomość, ponieważ daje okazję, by o takich wydarzeniach mówić w całym kraju - mówi Piotr Głowski, poseł Koalicji Obywatelskiej. 

Jak dotąd Piła przekazała Warszawie 10 tys. zł na renowację grobu Staszica na warszawskich Bielanach.

Komentarze