Przed nami gorączka świątecznych zakupów. Jak ustrzec się przed nadużyciami i robić zakupy bezpiecznie? O tym opowiadali rzecznicy konsumentów w galerii VIVO.
 
 Ze znajomością naszych praw jako konsumentów bywa różnie. Dlatego powiatowi rzecznicy konsumentów zorganizowali w sobotę stoisko w galerii handlowej, gdzie udzielali porad klientom.
 
 - To taki okres, w którym musimy być czujni, bo z jednej strony robimy więcej zakupów, a z drugiej – żyjemy w czasach, w których wiele z nich robimy przez Internet - mówi Joanna Michowska, powiatowy rzecznik konsumentów w Pile. 
 
 W przypadku zakupu produktu online mamy 14 dni na jego zwrot, i to bez podania przyczyny. Produkt musi jednak posiadać oryginalne opakowanie i nie może być uszkodzony ani nosić śladów użytkowania. Niestety, najczęściej konsumenci padają ofiarami oszustw i nieuczciwych praktyk właśnie w sieci.
 
 - Przy tego typu zakupach czyha naprawdę wiele niebezpieczeństw. Nie oznacza to jednak, że robiąc zakupy stacjonarne, w sklepach, nie musimy zachować ostrożności. Powinniśmy przynajmniej zwracać uwagę na szczegóły i zasięgać pewnych informacji - dodaje Michowska.
 
 
 
 Warto pytać, czy produkt można zwrócić i na jakich zasadach. Należy także sprawdzić najniższą cenę sprzedaży sprzed 30 dni, która musi być podana na etykiecie. W ten sposób zweryfikujemy, czy obniżka oferowana przez sprzedawcę to naprawdę okazja cenowa.  
 
 - Konsument musi być czujny. Na każdym kroku, wchodząc do sklepu, może się zdarzyć, że sprzedawca będzie nierzetelny i spróbuje nas wprowadzić w błąd. Mam teraz takie przypadki przed świętami, zwłaszcza jeśli chodzi o firmy telekomunikacyjne, gdzie pracownicy nie zawsze rzetelnie przedstawiają oferty swoich operatorów. Potem konsumenci są zdziwieni, gdy rachunek okazuje się znacznie wyższy, lub gdy otrzymują usługę, o której wcześniej nie było mowy - informuje Miłosz Niedźwiecki, powiatowy rzecznik konsumentów w Czarnkowie.
 
 Po pomoc do powiatowych rzeczników konsumentów można zgłosić się zawsze do starostwa powiatowego, m.in. w Pile i Czarnkowie.
                                    
                                                
                                                
Komentarze