Śmiertelny wypadek pod Piłą. Nie żyje młody mężczyzna.
Kilka minut po godzinie 18.00 strażacy zostali wezwani do wypadku drogowego między Piłą a Kotuniem. Po dojeździe na miejsce okazało się, że samochód osobowy marki ford zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Zniszczenia pojazdu były tak duże, że ratownicy specjalistycznymi narzędziami musieli wydobyć z wraku kierowcę.
W wypadku ucierpiały trzy osoby. Jedna z nich, około 20-letni mężczyzna nie przeżył uderzenia. Pozostali poszkodowani zostali przewiezieni do pilskiego szpitala.
fot. PSP Piła
Komentarze