Kajakarzy krajoznawców z całej Polski zaproszono na tradycyjny spływ "Pożegnanie Lata". Turyści zjechali w piątek do gościnnej agroturystyki w Krępsku, zorganizowali biwak i rozpalili ognisko. W sobotę odbył się spływ na trasie Ptusza – Krępsko. Jest to najciekawszy odcinek dolnej Gwdy, bogaty w bystrza, szypoty i kamienie. Na trasie uczestników przemoczył do suchej nitki półgodzinny rzęsisty deszcz. Ale że było ciepło – wszyscy przetrwali ulewę w świetnych humorach. Przy wieczornych ogniskach były wspólne śpiewy, indywidualne popisy piosenkarskie i recytacje, nie zabrakło wspomnień i planów na turystyczną przyszłość. Jednym słowem – integracja.
Clou programu stanowiło niedzielne piesze zwiedzanie Piły
. Przybyli tu, oprócz turystów kajakarzy, również słuchacze Nadnoteckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Piły. Zwiedzanie poprowadził znany pilski turysta, krajoznawca i regionalista Jan Balcerzak. W ponad dwie godziny pokazał główną część miasta. Na koniec turyści zwiedzili muzea: Domek Staszica i Muzeum Okręgowe.
W imprezie wzięło udział około 60 osób. Większość to pilanie, ale nie zabrakło turystów z Gdańska, Szczecina, Włocławka, Warszawy, Poznania czy Bydgoszczy. Komandorem spływu był Włodzimierz Kasior, a organizatorką części krajoznawczej autorka nadesłanego sprawozdania – Joanna Piotrowska.
Zdjęcia: organizator imprezy
Komentarze