Ukraińcy wyjeżdżają z Szamocina

Ukraińcy wyjeżdżają z Szamocina
Do Chersonia wróciły już dwie rodziny. Następni także przymierzają się do opuszczenia Polski. Jakie będą dalsze losy byłego domu dziecka? 
 
W kwietniu ubiegłego roku do Szamocina przyjechali pierwsi uchodźcy wojenni. Były to 4 rodziny zastępcze. W sumie 40 osób. Zamieszkali w remontowanym budynku byłego domu dziecka. Przyjechali z ogromną traumą. W nowych realiach pomogli im się odnaleźć lokalni wolontariusze.  

- Żyje nam się dobrze, mieszka nam się dobrze. Dziękujemy Polakom, że nas przyjęli i że dobrze się tutaj czujemy. Jak skończy się wojna to wrócimy do domu - zapewnia Jurij, mieszkaniec byłego domu dziecka w Szamocinie. 

W okolice Chersonia wróciły już 2 rodziny. Wyjechali miesiąc temu. Pełni obaw, ale także z nadzieją ruszyli w powrotną drogę. W Ukrainie przeżyli święta wielkanocne. Ostatnio napisali, że mają...  
 
– Wszystko co powinny mieć dzieci, uśmiechy na twarzy, jesteśmy w domu - czyta sms Arkadiusz Dubert, wolontariusz. 

Front przesunął się na około 70 kilometrów od ich miejscowości. Rosyjska artyleria nie sięga już wsi. Na Ukrainie rozpoczęli stare-nowe życie.  

- Ojcowie wrócili do domów dwa tygodnie wcześniej, aby te domy przygotować do zamieszkania. One rok nie były używane, także wszystkie sprzęty związane z AGD, RTV, dziurawe dachy, wymiana okien, poprawa instalacji elektrycznej, gazowej - dodaje wolontariusz. 



W Szamocinie natomiast trwa ostatni etap prac związanych z remontem budynku. Budowlańcy ocieplają gmach. Za kilka dni ma się tutaj wprowadzić starsza Ukrainka ze swoją wnuczką. Samorządowcy już teraz myślą co zrobić, gdy uchodźcy ostatecznie opuszczą były dom dziecka.  

- Mamy pewne plany dotyczące zadań powiatowych, które realizujemy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, a które dotyczą matek i dzieci. Takiego miejsca, które moglibyśmy nazwać pogotowiem, czyli takim awaryjnym miejscem, które mogłoby sprawować opiekę - zapewnia Mariusz Witczuk, wicestarosta chodzieski. 

Innym pomysłem jest stworzenie trzeciej placówki opiekuńczo-wychowawczej dla polskich dzieci.  

fot. archiwum 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.

Zobacz także

Nie znaleziono żadnych artykułów.