Pilanie Ukrainie: ruszyły zajęcia dla uchodźców w nowej siedzibie

Pilanie Ukrainie: ruszyły zajęcia dla uchodźców w nowej siedzibie
Wreszcie mogą prowadzić kursy językowe i zajęcia dla dzieci u siebie. Pilanie Ukrainie mają do dyspozycji lokal. Wciąż w remoncie. Ale już warunki pozwalają na przyjęcie uchodźczyń wojennych z Ukrainy.  
 
Wielkim nakładem pracy wielu wolontariuszy zarówno tych z Piły jak i tych z Ukrainy około stumetrowe pomieszczenie się zmieniło.   
 
- Każdy po troszeczku co mógł, co miał. Własną pracę rąk czy puszkę farby. Naprawdę bardzo dużo osób zaangażowanych w to wszystko - przyznaje Dagmara Hoffmann, administratorka grupy Pilanie Ukrainie. 
 
Wspólnymi siłami udało się odświeżyć część pomieszczeń lokalu przy al. Wojska Polskiego w Pile. Stowarzyszenie wydzierżawiło miejsce od starostwa. 
 
- Udało nam się uruchomić dwa pomieszczenia i łazienkę. To nam pomoże prowadzić już normalne zajęcia, tutaj już się odbywają kursy językowe, zajęcia dla dzieci - tłumaczy Beata Kubiak, prezeska stowarzyszenia Agama. 
 
I na dzieciach najbardziej im zależy. Nauka zdalna w ukraińskiej szkole spowodowała dużą izolację najmłodszych uchodźców.  
 
- Chcemy, by to przychodziły dzieci. Chcemy z nimi rozmawiać, robić warsztaty jakie tylko dzieci będą chciały, może to być i fotografia, i kolaż -
 zachęca Lesia Połowińczak, animatorka zajęć dla dzieci. 
 
Na razie najbardziej pilną grupą są Ukrainki, które przychodzą na lekcje języka polskiego.  




 
Zajęcia prowadzone są w niewielkich grupach rano i popołudniu. Chętnych jest jednak więcej niż miejsc.  
 
- Oj dziewczyny są bardzo chętne i bardzo miło mi się z nimi pracuje, i one też chętnie przychodzą, nawet gdy było zimno - zapewnia Elżbieta Ślusarczyk, nauczycielka języka polskiego. 
 
To też przestrzeń, w której mogą się poznać, porozmawiać, wymienić doświadczeniami. To miejsce nosi nazwę Klubu Integracji Kulturowo-Społecznej. Już niedługo wolontariuszki z Polski i Ukrainy rozpoczną dyżury. Będą udzielały pomocy choćby przy wypełnianiu dokumentów czy wniosków. Ale swoją przestrzeń znajdą tu nie tylko uchodźcy wojenni.  
 
- Jeżeli ktoś będzie się chciał uczyć języka polskiego, będzie miał problemy z porozumiewaniem się też przyjmiemy, więc to też nie jest tak, że to tylko i wyłącznie dla osób z obszaru wojny - informuje Izabela Tronowska, administratorka grupy Pilanie Ukrainie. 
 
Remontu wymagają jeszcze dwa pomieszczenia. Wciąż więc trwa zbiórka na ten cel. Na Facebooku Pilanie Ukrainie są licytacje, a pieniądze można wpłacać poprzez portal zrzutka.pl. ABY WESPRZEĆ DZIAŁALNOŚĆ KLUBU WYSTARCZY KLIKNĄĆ TU. 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.