Pół tysiąca miejsc dla uchodźców z Ukrainy deklaruje Piła. Miasto wprowadza też, podobnie jak inne ośrodki obostrzenia oraz ochronę strategicznych obiektów.
Od 21 lutego obowiązuje trzeci w czterostopniowej skali zarządzania kryzysowego. Oznacza to m.in. szczególną ochronę systemów teleinformatycznych
- Otrzymaliśmy polecenie od wojewody, aby zabezpieczyć nasze ujęcia wody, kanalizacje czy systemy komunikacyjne na ewentualność ataków teleinformatycznych. Podobne rzeczy dzieją się także w sferze energetyki czy ciepłownictwa - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
Piła przygotowała pół tysiąca miejsc na przyjęcie ewentualnych uchodźców.
- Kolejna rzecz to społeczne poruszenie. Chcemy aby odbyło się to w sposób rzetelny i kontrolowany. Dotyczyć to będzie zbiórek pieniężnych czy żywności. Ustaliliśmy że w pilskim banku żywności utworzone zostanie konto na zbiórkę pieniężną. Tam też cały czas można dowozić żywności z długim terminem przydatności do spożycia - dodaje prezydent.
- Na terenie miasta mamy podmioty gospodarcze, które zatrudniają wielu Ukraińców, jedna z nich aż ponad 600 osób. Każda z tych firm przygotowuje własne działania i pomoc. Miasto przygotowuje listę osób mówiących po ukraińsku, aby w razie potrzeby mogły tłumaczyć nawet przez telefon. Gdyby ktoś chciał się włączyć w ten łańcuch pomocy prosimy aby kontaktować się z nami - dodaje Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
W Pile mieszka około półtora tysiąca Ukraińców.
Komentarze