Strażnicy miejscy i gminni otrzymali nowe uprawnienia. Mundurowi będą mogli od teraz wystawiać mandaty m. in. za zbyt szybką jazdę na hulajnodze elektrycznej. Zmiana przepisów budzi jednak wątpliwości, szczególnie te dotyczące sposobu mierzenia prędkości jazdy.
- Każdemu kto dba o bezpieczeństwo jest to na rękę. Jednakże ten przepis po części jest przepisem nie do końca do wykorzystania. Trudno jest określić faktyczną prędkość takich pojazdów. Jedynie możemy odnosić się do pojazdów, który będzie się przemieszczał w stosunku do pieszego i teraz pojawia się pytanie... Jeżeli ktoś chodzi o lasce? Czy jeśli chodzi bardzo wolno, statecznie, czy hulajnoga, która będzie go wyprzedzała przekracza tę dozwoloną prędkość czy nie? Po prostu musimy się tu posługiwać pewną logiką
- mówi Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
Zgodnie z nowymi przepisami, hulajnogami elektrycznymi należy poruszać się po ścieżce rowerowej z prędkością nie większą niż 20 km/h. W wyjątkowych sytuacjach może być to chodnik. Jednak jadący hulajnogą elektryczną musi się wtedy poruszać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego. Ta wynosi około 6 km/h. Za jej przekroczenie lub nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa grozi do 500 zł mandatu.
Komentarze