We wczorajszym głosowaniu żaden z kandydatów nie zdobył ponad połowy wymaganych głosów. W szranki o fotel burmistrza za dwa tygodnie staną Krzysztof Mikołajczyk i Piotr Pierzyński.
W niedzielnych przedterminowych wyborach na burmistrza Tuczna oddano 1840 ważnych głosów, a frekwencja wyniosła 48,5%. Największe poparcie uzyskał Krzysztof Mikołajczyk, który otrzymał prawie połowę głosów (49,4%). Do rozstrzygnięcia wyborów w pierwszej turze zabrakło 12 głosów.
– Taki wynik to pozytywne zaskoczenie. Cieszę się, że mieszkańcy doceniają moje starania i mam nadzieję na jeszcze lepszy wynik w drugiej turze wyborów
- mówi Krzysztof Mikołajczyk, kandydat na burmistrza Tuczna.
W drugiej turze wyborów zmierzy się on z pełniącym obowiązki burmistrza Tuczna – Piotrem Pierzyńskim. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył w niedzielę 407 głosów.
– Zabieram się do dalszej pracy i dalej będę prezentował swój plan na Tuczno. Ciężka praca procentuje chociażby w postaci pozyskanych środków zewnętrznych dla gminy - zapewnia Piotr Pierzyński, kandydat na burmistrza Tuczna.
Druga tura przedterminowych wyborów w Tucznie odbędzie się za dwa tygodnie, czyli 27 czerwca.
Komentarze